Coraz więcej ludzi docenia korzyści płynące z odpoczynku w lesie. Najczęściej zachwycamy się w nim widokami, barwami, a także ciszą. Dzieje się tak, ponieważ wolimy patrzeć i słuchać, niż wąchać. Ludzie żyjący w wielkich aglomeracjach miejskich zmysł węchu mają na ogół przytłumiony. Nie warto się jednak tym martwić ponieważ, po kilku dniach przebywania na łonie natury, węch wraca i zaczynamy czuć zapachy.

Jeśli odwiedzamy las w gorący, słoneczny dzień, to pachnie w nim żywicą, igliwiem, albo świeżą trawą. Po deszczu z kolei, poczujemy intensywny aromat ziemi, który nie tylko uspakaja, ale i poprawia samopoczucie. Tam gdzie pozostawiono sporą ilość drewna, aby naturalnie się rozkładało można poczuć zapach zgnilizny, zwłaszcza podczas jesiennych deszczowych dni. Jest to woń rozkładającego się drewna, ściółki, mchów i grzybów.

Są jednak jeszcze inne ciekawe zapachy, których najczęściej nie identyfikujemy.

Od maja do listopada można poczuć czasami intensywną woń padliny. Ale nadaremnie szukalibyśmy w okolicy martwego zwierzęcia. Ten nieprzyjemny zapach wydziela grzyb – sromotnik bezwstydny. Jest to jego sposób na wabienie much, które roznoszą zarodniki grzyba. Warto wspomnieć, że jest to najszybciej rosnący grzyb na świecie. Prędkość jego wzrostu to 5 mm na minutę! Grzyb dosłownie rośnie w oczach. Docelową wielkość osiąga w ciągu kilku godzin!

We wrześniu, w czasie rykowiska, czyli okresu godowego jeleni, można w lesie wyczuć zapach piżma. Samce jeleni sygnalizują swoją obecność, nie tylko przy pomocy głosu, ale również bardzo intensywnej woni. Zapach piżma, nie bez przyczyny uważany jest za zmysłowy, oszałamiający i balsamiczny. Dlatego też, często dodawany jest do perfum. W przeszłości piżmo pozyskiwano z gruczołów okołoodbytniczych piżmowca, szczura piżmowego, bobra, kaczki piżmowej, czy woła piżmowego.

Las dostarcza nam nie tylko tlenu. Jego zieleń i szum przynosi spokój i relaks, a unosząca się w powietrzu woń ma właściwości aromaterapeutyczne. Następnym razem wybierając się do lasu zwróć większą uwagę na otaczające Cię zapachy.

Las olchowo brzozowy w stanie bezlistnym na podmokłym terenie. Na dnie lasu dużo pni i gałęzi w różnym stanie rozkładu.
Wczesną wiosną las pachnie ziemią i zbutwiałym drewnem
Print Friendly, PDF & Email