Pająk roku to jedna z kampanii popularyzującej nauki przyrodnicze. Dzięki wyborowi pajęczego reprezentanta każdy rok nabiera dodatkowego znaczenia, a odbiorcom łatwiej skupić uwagę na jednym obiekcie. W tym roku mówić i pisać się będzie o kolczaku zbrojnym.

Sylwetka pająka o jaskrawo zabarwionym odwłoku z jasną przepaską przez środek. Głowotułów pomarańczowy. Widok z góry.
Kolczak zbrojny; fot. Henri Maleysson

Kolczak zbrojny jest jednym z reprezentantów swojego rodzaju w Polsce, lubi stanowiska ciepłe. Ten nieduży pająk posiada efektowne szczękoczułki (chelicery) – szczególnie u samców, co odróżnia go od większości reprezentantów swojego rzędu. Dla zwizualizowania proporcji szczękoczułków względem innych części ciała posłużę się zdjęciem pająka, prawdopodobnie przedstawiciela rodziny aksamitnikowatych.

Mały niekolorowy pajączek o wydatnych zębach jadowych.
Pająk przypominający przedstawicieli aksamitnikowatych; fot. Ł. Fuglewicz

Jeżeli chcielibyśmy poszukiwać kolczaków na Pomorzu, to notowane tu były osobniki Cheiracanthium virescens, ale to nie znaczy, że to wszystko w temacie. Na pewno warto rozglądać się dookoła i patrzeć pod nogi. Może uda Wam się wypatrzyć kokon guzonia pajęczarza zwanego też pajęczym piratem lub usnute wśród traw zimowle tygrzyka paskowanego?

Zwisający jakby na włosku kulisty mały kokonik pająka. Konstrukcja wisi na gałązce jałowca.
Kokon pająka; fot. Ł. Fuglewicz
Zbita kula usnuta z nici pajęczej pośród niskich, pożółkłych traw.
Zimowowla młodych pająków tygrzyków; fot. Ł. Fuglewicz

Jak widać dla części pająków – najmłodszego pokolenia kalendarzowa zima to czas spoczynku. Za to dorosłe pająki znajdują dla siebie w tym czasie zastępcze siedliska, gdzie cały czas mogą być aktywne. Zdjęcia kokonów zostały wykonane w Słowińskim Parku Narodowym w styczniu i lutym.
W tym miejscu kierujemy szczególne podziękowania dla Pana Henriego Maleyssona, który użyczył autorowi tytułowego zdjęcia.

Print Friendly, PDF & Email