Dzisiaj czas na działanie! Nasza propozycja dotyczy stworzenia własnej kolekcji pędów roślin zdrewniałych czyli pędowników, inaczej nazywanych zimowymi zielnikami. Od jesieni do wiosny drzewa i krzewy pozbawione są liści przez co ich rozpoznawanie staje się sztuką arcytrudną.

Zdjęcie przedstawia w dużym zbliżeniu obły, fioletowy pąk olszy czarnej na gałązce drzewa, tło rozmazane
Pąk olszy czarnej, fot. Anna Krukowska

By przyswoić sobie szczegółową wiedzę na ich temat przygotujemy taki właśnie zielnik, a przy tym utrwalimy sobie podstawowe cechy zebranych roślin. Na co dzień spotykane rośliny zdrewniałe to niewielka grupa dlatego wystarczy, że zbierzemy do swojej kolekcji kilkanaście gałązek różnych drzew, bądź krzewów i je opiszemy. W razie potrzeby pędowniki można rozbudowywać.
Nauka spostrzegawczości
Każdej gałązce dokładnie się przyglądamy. Na kartce, na którą je przyczepiamy, dopisujemy odręcznie nasze spostrzeżenia np. kolor i rozmieszczenie pąków, kolor pędu i dodatkowe informacje, jak na przykład: obecność kolców, włosków, brodawek, charakterystycznego zapachu i tym podobne.

Na zdjęciu w dużym zbliżeniu widać fragment pędu brzozy omszonej z licznymi jasnymi włoskami, tło rozmazane
Pęd brzozy omszonej, fot. Anna Krukowska

Na zakończenie dopisujemy nazwę rośliny, datę, miejsce gdzie drzewo, bądź krzew rosło i podpisujemy się. Gotowe! Zdjęcie 3. przedstawia przykładowy arkusz pędownika przygotowanego na potrzeby tego artykułu.

Zdjęcie przedstawia przykładowy arkusz pędownika opisany w tekście;fot. Łukasz Fuglewicz
Przykładowy arkusz pędownika, fot. Łukasz Fuglewicz

Jeśli dopasowanie nazwy rośliny do gałązki okaże się problematyczne powinniśmy poszukać pomocnych ilustracji i opisów w internecie albo w bibliotece. W wyszukiwarce szukamy hasła: „rozpoznawanie drzew i krzewów w stanie bezlistnym”. Jeśli i to nie pomoże, to angażujemy do poszukiwań kogoś, kto zna więcej od nas gatunków roślin: rodzica, nauczyciela przyrody bądź biologii.

Print Friendly, PDF & Email