Zima, niezależnie czy śnieżna, czy bezśnieżna to doskonały czas na lepsze poznanie roślin zdrewniałych. Bezlistne korony drzew i poszczególne gałęzie ukazują szereg drugoplanowych cech pomocnych w ich rozpoznaniu. Bacząc na drzewa z oddali widzimy je w całej okazałości. Te rozwijające się na wolnej przestrzeni wykształcają charakterystyczną dla danego gatunku posturę.


Gdy podejdziemy bliżej, naszym oczom ukaże się faktura ich kory. Dotykając ją łatwiej zapamiętamy każdy jej niuans.

W końcu pozostaje przyjrzeć się gałązkom i młodym pędom. Każde drzewo i krzew na swój sposób prezentuje ich cechy: kolor, rozkład pąków i ich kształt, blizny po zeszłorocznych liściach, kolce, a nawet zapach! Jak widać rozpoznawanie drzew i krzewów w stanie bezlistnym może też być odkrywcze, a co najważniejsze uczy uważności – uniwersalnej i bardzo praktycznej umiejętności.
