Na wydmach żyją jedne z najszybciej biegających owadów na świecie – TRZYSZCZE. Mogą one poruszać się z prędkością do 2 km/h. Potrafią również latać, ale robią to tylko w sytuacji zagrożenia i na niewielkie odległości. Prędkość poruszania się owadów zależy od warunków atmosferycznych. Optymalna dla nich temperatura podłoża wynosi około 370C (nas piasek parzy wtedy w stopy). Te niewielkie owady (około 2 cm długości) mają ciało koloru brązowo-piaskowego, ze specyficznymi kremowymi paskami. W Wielkiej Brytanii nazywane są „tygrysami wydm”, nie tylko z uwagi na wygląd, ale również dlatego, że są wyjątkowo zajadłymi drapieżnikami. Ofiarami trzyszczy padają małe owady oraz pająki, a więc zwierzęta znajdujące się w zasięgu ich wzroku. Doganiają je, chwytają żuwaczkami, a następnie oblewają sokami trawiennymi. Można powiedzieć, że zdobycze dosłownie „rozpływają im się w ustach”.

Przy norce wykopanej w piasku dwa trzyszcze. Samiec wskoczył na samicę i trzyma ją żuwaczkami.
Kopulujące trzyszcze, fot.K. Sitkowska

Na początku lata, po kopulacji, samica składa do ziemi jajeczka, z których wylęgają się larwy. Podobnie jak osobniki dorosłe, są one drapieżnikami, ale wykształciły zupełnie inną technikę zdobywania pożywienia – polują z zasadzki. W tym celu wykopują w piasku pionowe norki, w których oczekują na nieostrożną ofiarę. Swoimi płaskimi głowami „zamykają” otwory do norek, a gdy w pobliżu pojawi się jakiś owad, larwy pozostające do tej pory w bezruchu, bardzo sprawnie wychylają się, chwytają ofiarę i wciągają ją do środka. Na jesieni, gdy robi się zimno, larwy zamykają się w swoich norkach i zimują. Całkowity rozwój owada, od jajeczka do postaci dorosłej, w zależności od dostępności pożywienia, może trwać od roku do 3 lat. Trzyszcze trudno pomylić z innymi owadami. Mają bardzo charakterystyczny wygląd i zachowanie. Prawie całe swoje życie spędzają w ciągłym biegu. Kiedy zbyt blisko do nich podchodzimy natychmiast odfruwają nieopodal, bawiąc się z nami w „ganianego”.

Print Friendly, PDF & Email