Paprocie to szczególna grupa roślin zarodnikowych, które w Słowińskim Parku Narodowym czują się znakomicie. Nawet po sezonie uschnięte i przyprószone śniegiem orlice wyglądają ciekawie.

Brązowy, zeschnięty liść paproci obsypany śniegiem na białym tle.
Orlica pospolita;fot. Ł. Fuglewicz

Są oznaką przemijania, jednocześnie budzą nadzieję, że już wiosną z podziemnych kłączy wyłonią się nowe liście.Orlica pospolita porastająca piaszczyste podłoże w lasach stanowi często ważny składnik runa leśnego, rozrastając się jak okiem sięgnął. Na przeciwnym biegunie spotykamy rzadkiego i chronionego długosza królewskiego.

Potężny zielony liść paproci przypominający skrzydło ptaka. W tle zieleń runa leśnego.
Długosz królewski przy drodze;fot. Ł. Fuglewicz

Zimą jego imponujące liście także nadgryza ząb czasu, a nikłe pozostałości liści spotkamy w miejscach wilgotnych.
Ciekawym przykładem są paprocie o zimozielonych liściach. W Słowińskim Parku Narodowym paprotki zwyczajne zielenią się na przydrożach, na skarpach, a czasem porastają drzewa jako epifity.

Zbliżenie na pień dębu. Na korze usadowiła się kolonia małych paproci, które wspinają się po pniu do pierwszego rozwidlenia bezlistnej korony.
Paprotka zwyczajna na omszałym pniu;fot. Ł. Fuglewicz
Print Friendly, PDF & Email